STUDIO

Wielu z Was mnie już zna. Tych, którzy są tu po raz pierwszy serdecznie witam! Jednak i jednym, i drugim, nigdy nie przyszło mi się przedstawić. Kim więc jest Pirserina? Na imię mi Agata i kocham swoją pracę! Tylko jak to się właściwie zaczęło?

W wieku nastu lat, mając jedynie dwie dziurki w uszach, coś się we mnie „obudziło”. Zaczęło się ostrożnie, z koleżankami, na tak zwanego „ziemniaka”, ale że młodej, buntowniczej było mało, to potraktowała swoje ciało jako naukę przekłuć. Wielu z nich już nie mam, inne są ze mną do dnia dzisiejszego, a po innych mam tylko blizny. Moje ciało to jednak było za mało, więc w ruch poszły koleżanki, koleżanki koleżanek i tak dalej. Mając już na swoim koncie wiele przekłuć i głowę pełną teoretycznej wiedzy udałam się na swój pierwszy profesjonalny kurs body piercingu. W ten sposób rozpoczęła się moja podróż totalnie piercingowa. Zaczęło się od usług mobilnych, które przyjęły się na tyle dobrze, że postanowiłam zaanagażować się już nie na 100%, ale na 200%. Studio powstało od podstaw, z moim pomysłem i oddaniem, i liczę, że na stałe zagości w moim rodzinnym mieście Bydgoszcz.